Pamiętaj, że prawdziwe życie zaczyna się po… (suplementy diety, a okres przekwitania)
Pamiętaj, że prawdziwe życie zaczyna się po….
Menopauza a właściwie klimakterium, czyli przekwitanie, ( jako , że menopauza to termin na określenie ostatniej w życiu miesiączki) jest drugim po okresie dojrzewania czasem burzy hormonalnej w życiu kobiety. Pokuszę sie o stwierdzenie, że trudniejszym…Dlaczego? Primo, ponieważ spoczywają na niej obowiązki obce na szczęście nastolatkom, a secundo, bo nie zdobi jej już magia młodości. Jakkolwiek występujące dolegliwości i problemy są absolutnie serio postaram się napisać o nich półżartem.
Średni wiek występowania menopauzy w Polsce to 52 r. ż. Wiemy jednak wszyscy jak to ze średnia bywa. Niektóre panie zaczynają odczuwać dolegliwości niestety tuż po 40-tce, inne gruuubo po 50-tce; czego zresztą życzę…
Wskutek stopniowego zmniejszania się produkcji hormonów, występującego początkowo w II połowie cyklu pojawiają się objawy, które sprawiają często, że delikwentka nie ma siły wytrzymać sama ze sobą i oczywiście zdaje sobie także sprawę z utrudnień w kontaktach międzyludzkich. Występują, bowiem często rozdrażnienie, uczucie ogólnego rozbicia, płaczliwość, kłótliwość, trudności z koncentracją oraz dolegliwości fizyczne jak ból piersi, wahania długości cyklu, zmiany czasu trwania i obfitości krwawień. Wraz z upływem miesięcy i lat sytuacja niestety zwykle ulega pogorszeniu. W dzień dokuczają nagłe poty i zaczerwienienia twarzy oraz dekoltu, w nocy uczucie gorąca i poty, na przemian z dreszczami. co w efekcie powoduje niewyspanie… Dzień rozpoczyna się w złym humorze, co nie ułatwia tolerowania „dziennych” dolegliwości… Kółko się więc zamyka.
Problemy zdrowotne okresu przekwitania to nie tylko jednak te związane z gorszym samopoczuciem. Postępujący spadek produkcji estrogenów ( kobiecych hormonów płciowych) wpływa na funkcjonowanie właściwie wszystkich układów.
Oczywiście, najbardziej martwi to, co widoczne w lustrze i dla otoczenia, czyli pogorszenie się stanu skóry: pierwsze i kolejne zmarszczki, często widoczna suchość i zmniejszenie sprężystości. Podobnie procesy dotyczą również tkanki łącznej wewnątrz naszego ciała, wskutek czego dochodzi do zmniejszenia napięcia więzadeł- pojawia się tendencja do pewnych „obwisłości” i „obniżeń”… Zmniejsza się także masa tkanki mięśniowej ( estrogeny mają działanie anaboliczne = budujące).Stąd problemy z zachowaniem atrakcyjnej sylwetki i sprężystości ruchów. Oczywiście zachodzi szereg zmian widocznych tylko w wynikach badań laboratoryjnych. Przykładem jest często występujący wzrost poziomu cholesterolu i trójglicerydów, co w efekcie może prowadzić do rozwoju miażdżycy. Zmiany w naczyniach krwionośnych usposabiają do podwyższonego ciśnienia krwi… Brrr… Odmalowałam obraz pełen zgrozy, perspektywę „rozpadu”.
A przecież ulice pełne są naprawdę bardzo atrakcyjnych, uśmiechniętych 50-dziesiątek.Jak one to robią?
Z pewnością cześć kobiet otrzymała w darze od natury materiał genetyczny, który pozwala im starzeć się powoli i niepostrzeżenie bez objawów utrudniających codzienne funkcjonowanie.
Znakomita większość jednak by osiągnąć taki efekt musi zdobyć się na wysiłek, dla wielu „nielada”. Nielada, ponieważ wiele kobiet nie jest przyzwyczajonych dbać o swoje ciało nawet, jeśli wydaje się, że dbają o swoją powierzchowność. Oczywiście bardzo ważne jest dbanie o skórę za pomocą nowoczesnych kosmetyków pielęgnujących. Proponowałabym stosować do mycia i kąpieli kosmetyki zawierające składniki nawilżające i odżywcze. Dobrze byłoby też nie wymawiać się brakiem czasu i zmęczeniem tak by chociaż na noc codziennie zastosować odpowiedni do rodzaju skóry balsam. Miłe uczucie zaspokojenia pragnienia i ulgi jest natychmiastowe. Odnoszę czasami wrażenie, że łatwiej jest przyzwyczaić się do stosowania kosmetyków pielęgnujących niż do zażywania leków i suplementów diety.
Niektóre panie z uwagi na problemy zdrowotne zmuszone są stosować leki i pozostawać pod kontrolą lekarza. Kobiety jednak „ogólnie zdrowe” samodzielnie mogą stosować suplementy diety w celu polepszenia kondycji organizmu.. Najogólniej: należy pamiętać o przyjmowaniu odpowiedniej ilości:
- magnezu – potrzebny dla całości funkcjonowania organizmu, lecz szczególnie ważny dla poprawy funkcji układu nerwowego i nastroju.
- wapnia- istotny dla ochrony przed osteoporozą
- witaminy D3-ułatwia wchłanianie wapnia
- żelaza – podstawowy składnik hemoglobiny, ważne dla kobiet z obfitymi krwawieniami miesiączkowymi; niedobór żelaza w organizmie bywa przyczyną zespołu przewlekłego zmęczenia.
- witamin grupy B – ważnych dla centralnego systemu nerwowego, serca…
Szczegółowe wskazówki wykraczają oczywiście poza ramy tego artykułu. Apteki obecnie pełne są różnego rodzaju preparatów z tej grupy tak, że naprawdę trudno jest się w nich zorientować i wybrać coś odpowiedniego. Niestety nie wszystkie firmy dostarczają produktów naprawdę dobrej jakości. Co może wiązać się z faktem, że witaminy i mikroelementy mogą być oferowane w postaci trudno przyswajalnej dla ludzkiego organizmu. Dobrze jest zwrócić uwagę na zestawy dostosowane do swoich dolegliwości i potrzeb zawierające standaryzowane wyciągi z ziół i owoców oraz dzięki innowacyjnym technologiom zapewniające odpowiednią biodostępność. Niebagatelna jest ponadto wygoda dawkowania. Kobiety obciążone wieloma obowiązkami z pewnością sięgną po te preparaty, które stosuje się raz dziennie. Spośród nich dla kobiet w okresie przekwitania szczególnie odpowiednie wydaja się być suplementy zawierające wapń + magnez + wit. D3 sprzyjające zachowaniu mocnych kości, zdrowia zębów i mające działanie zapobiegające osteoporozie czy wit A + wit E + wit C + selen, który pomoże opóźnić procesy starzenia się skóry, wzmacnia serce i układ krwionośny. Oczywiście działanie medykamentów należy wspierać racjonalnym na miarę swoich możliwości trybem życia. Pamiętać o odpowiedniej, zróżnicowanej i nie nadmiernie kalorycznej diecie, odpowiedniej ilości snu oraz sprawianiu sobie i najbliższym drobnych codziennych przyjemności. Odrobina radości i uśmiech na codzień to nie tylko znakomita gimnastyka dla mięśni twarzy oraz blask dla oczu, lecz także niezastąpione źródło doładowania akumulatora życiowej energii.
Zdaję sobie sprawę z faktu iż po lekturze powyższego tekstu nadal wiele pytań pozostało bez odpowiedzi… Pominięte dzisiaj z konieczności tematy mogą stać się w przyszłości okazją do kolejnych spotkań w sieci.